3 lat i 277 dni temu
Noworoczne postanowienia – 5 kroków do lepszej sylwetki i samopoczucia
Przyszedł w końcu Nowy Rok czyli przed nami fala noworocznych postanowień. Oto 5 kroków do lepszej sylwetki i samopoczucia. Co wybieracie w tym roku?
- Schudnę
- Będę mniej jeść
- Zacznę biegać
Wszystko to zorientowane na zgubienie zbędnych kilogramów lub poprawę stanu zdrowia. W poniższym artykule przedstawię Ci 5 kroków, które trzeba wykonać aby zrzucić kilka kilogramów i nabrać motywacji na więcej. Są to głównie kroki do podjęcia na kanwie żywieniowej, gdyż jeżeli wdrożymy aktywność fizyczne, a nasze nawyki żywieniowe są słabe to nie za wiele się zmieni.
Finalna dieta dla każdego powinna być spersonalizowana, sporządzona po dokładnym wywiadzie. Jednak wprowadzenie tych 5 prostych kroków zadziała na 90% populacji, gdyż odpowiada na nasze współczesne problemy związane z odżywianiem. Gwarantuję Ci, że jeżeli wprowadzisz wszystkie 5 kroków, po 3 tygodniach zauważysz kilka kilogramów mniej. Wiem to, gdyż sam tak pracuje z podopiecznymi.
Ogranicz spożycie cukru
Cukier to chyba nasz największy żywieniowy wróg XXI wieku. Wchodząc do większego sklepu mamy w asortymencie 70-80% produktów, które zawierają cukier. Występuję on pod kilkudziesięcioma nazwami. Nie chodzi o to, że cukier sam w sobie jest zły. Problemem jest to, że jako tani, smaczny i silnie uzależniający składnik jest ładowany do produktów spożywczych aż miło. Cukier to szybko dostępna energia. Oznacza to, że jeśli nie jesteśmy maratończykami lub zawodowymi sportowcami, spożywanie większych ilości cukru będzie gwarantowało przyrost tkanki tłuszczowej. Oprócz tego większe niż potrzebujemy ilości cukru, rozstrajają nam działanie insuliny a co za tym idzie większy, „fałszywy” głód oraz w dalszej perspektywie choroby metaboliczne.
Ok, ile cukru powinniśmy spożywać? To kwestia indywidualna.
Moja rada: pomyśl o tym, ile cukru spożywasz i spróbuj znaleźć posiłek, gdzie tego cukru może być mniej. Spróbuj zamienników klasycznego cukru takich jak erytrytol, stewia czy miód. Ograniczenie dziennej podaży cukru to pierwszy krok, jaki powinieneś poczynić.
Ogranicz spożycie pszenicy
Podobna sprawa jak z cukrem. Pszenica to dzisiejszy drugi po cukrze produkt, którego my jako populacja spożywamy zdecydowanie więcej niż potrzebujemy. Niektórzy naukowcy twierdzą nawet, że więcej niż jesteśmy w stanie przetworzyć i w związku z tym współczesna pszenica nie jest elementem układu pokarmowego człowieka. Taka, którą spożywamy finalnie pod postacią pieczywa czy różnych przekąsek jest produktem wysoce przetworzonym. Przez to trawi się zdecydowanie gorzej, upośledza działanie naszych jelit za czym idzie uczucie pełności i gorsze samopoczucie.
Eksperymentalnie zrezygnuj z pieczywa na 3 dni. Nie znam kogoś, kto nie poczułby się po tym lepiej.
Zwiększ podaż warzyw
Do tej pory dwa wykluczenia, to co można? Ano właśnie. Warzywka. Z mojego doświadczenia wynika, że nasza dzienna podaż jest żadna w porównaniu do naszych potrzeb. My jako dorośli gonimy dzieci aby jadły owoce i warzywa, przy czym sami nie dajemy dobrego przykładu.
Dzienna podaż warzyw dla aktywnego mężczyzny powinna wynosić ok 500g, zaś dla kobiety trochę ponad połowę tego. Surowe, gotowane, z patelni, zblendowane, jakkolwiek. Im bardziej różnorodne, tym lepiej Nasz organizm do optymalnego funkcjonowania potrzebuje mikroskładników, które zawarte są właśnie w warzywach, ale nie to jest najważniejsze. Warzywa zawierają cenny błonnik, który pomaga nam zadbać o optymalne strawienie pokarmu i jego ewentualnych nadwyżek. Dodatkowo ustawia nam apetyt na optymalnym poziomie.
Jedz warzywa. Codziennie. Dużo.
Zwiększaj swoją świadomość
Chcesz się nauczyć języka? Zaczynasz od słówek (zazwyczaj), przechodząc do trudniejszych zagadnień. Instrument? Pojedyncze ruchy / dźwięki potem całe utwory. Generalnie jeżeli chcesz opanować jakąś umiejętność na poziomie dobrym, musisz zainteresować się tematem. Musisz choć trochę tym żyć. Chcesz się nauczyć prawidłowego odżywiania?
Zacznij od przeczytania etykiet podczas zakupów. Nie wiesz co kupić w sklepie spożywczym? Polecam Ci te 3 artykuły:
Jeżeli składem produktu zapisałbyś całą stronę A4, lepiej niech zostanie na półce. Jeżeli większość twojego koszyka stanowią produkty mające na pierwszym miejscu cukier lub mąkę pszenną, zrób zakupy od nowa. Dowiedz się jakie są zamienniki, poczytaj sobie o wartościach odżywczych, kaloriach. Przeczytaj jeden artykuł dziennie. To wystarczy abyś w ciągu miesiąca znacznie zwiększył swoją świadomość.
Monitoruj (odpowiedz na pytanie: ile jem?)
Rzadko kiedy ktoś do mnie przychodzi i stwierdza: jem źle. Ciężko nam idzie przyznawanie się przed sobą samym do porażek, więc zazwyczaj słyszę że „jem ok”. Jaka jest prawda? Większość z nas nie wie ile i co je. Nie mam punktu odniesienia ile to dużo i jak bardzo zdrowo w naszym mniemaniu pokrywa się z tym prawdziwym „zdrowo”.
Rozwiązanie jest jedno: musisz się dowiedzieć ile jesz. Spisać na kartce papieru, Excelu lub do jednej z wielu aplikacji (Fitatu, Myfitnesspal), która od razu da Ci informacje zwrotną i pomoże. Zapisane 7 dni jedzenia to twoja baza danych. Dużo łatwiej będzie Ci ograniczyć cukier i pszenicę, jeżeli będziesz wiedział jaki jest punkt odniesienia.
Noworoczne postanowienie. Dasz radę?
Powyższe punkty nie są Świętym Graalem „Jak schudnąć?” lub jedyna słuszną drogą. Są to moje rady na bazie doświadczeń moich i moich podopiecznych. Możesz najpierw zastosować 3 z 5, ale wtedy spodziewaj się 60% efektu. Jeżeli wprowadzisz jednocześnie wszystkie 5 i wytrwasz minimum 3 tygodnie, gwarantuję że poczujesz się lepiej, w pasie zrobi się luźniej oraz nabędziesz motywacje żeby brnąć w to dalej.
Jeżeli artykuł Noworoczne postanowienia – 5 kroków do lepszej sylwetki i samopoczucia Ci się spodobał, udostępnij dalej. Może przeczyta go ktoś, komu pomoże zmienić się na lepsze.