cezary dobzelecki

2 lat i 115 dni temu

Podsumowanie roku i noworoczne postanowienia

Wzorem lat ubiegłych pozwoliłem sobie w kilku słowach spiąć miniony rok, wyjątkowo trochę później niż zwykle. Moje podsumowania 2019 i 2020 roku były najlepszymi rzeczami jakie spłodziłem na klawiaturze i zostały odebrane jako inspirujące. Postanowiłem kontynuować podsumowania na moim blogu trenera personalnego.

Czasem do tego wracam, żeby samego siebie kopnąć w tyłek. Jak co roku tekst jest głównie dla mnie więc zobaczycie tu zależnie jak na to spojrzycie pompowanie ego i przechwałki lub kawał motywacji, inspiracji i refleksji. Jedziemy.

Zdrowie

Jestem aktywny zawodowo od 15. roku życia, a od 18. na własnym utrzymaniu. Odkąd pamiętam gonię zajączka aby wyrównać brak startu w dorosłym życiu. Nigdy nie miałem jednej pracy, od zawsze 2 – 5 różnych zajęć. Praca po 12, 14 czy 16 godzin? Nie ma problemu. Tym bardziej, że od kilku dobrych lat robię to co lubię. Zacząłem trochę wcześniej niż rówieśnicy i jadę z gazem w podłodze.

Podobno dzień po 30. urodzinach nic nie będzie takie samo i wszystko będzie boleć. Tu też zacząłem wcześniej. Ubiegły rok był pierwszym, w którym dostałem wyraźny sygnał od organizmu. Mieszanka błędów wczesnej młodości, przebytych kontuzji oraz nadmiernej czasem eksploatacji spowodowała, że w 2021 musiałem przeżyć kilka kryzysów zdrowotnych. Musiałem odwiedzić kilku nowych specjalistów, przepracować ze sobą że kilka rzeczy już nie będzie takie same.

Musiałem uświadomić sobie, że może nie tyle co pora wcisnąć hamulec, ale nauczyć się lepiej operować gazem. Dużo cierpienia, ale jeszcze więcej nauki. Dla kogoś kto umie tylko w sport, buduje według tego system wartości sobie i innym to są ciosy. Ale żeby nie było, że tylko dołki to …

Sport

W tym samym 2021 udało mi się zrobić najlepszą formę jeśli chodzi o sylwetkę od 8 lat. Udało się zrobić chore, lecz wymarzone, wyzwanie 100 tysięcy kroków w jeden dzień.

jak zrobić sto tysięcy kroków w jeden dzień

Przejechałem pół Polski rowerem w dwa dni. Piłka, siłownia, squash.

Kiedyś sam w to nie wierzyłem, ale im jestem starszy tym coraz bardziej świadomy, że chodzi o drogę a nie cel. Sport jest dla mnie podróżą w głąb siebie i zdejmowaniem z siebie ograniczeń, więc póki będę chodził po tym świecie będę aktywny, bo bez tego nic nie ma sensu. A skoro jesteśmy przy podróżach…

Podróże

Dla mnie to słowo to synonim rozwoju, katalizator stresu oraz najlepsza nagroda dla samego siebie. W 2021 udało się wyrwać i podróżować 11 razy, odwiedzić 11 krajów i drugie tyle miast. Udało się też wciągnąć w to kilka osób.

Życia nie starczy żeby zobaczyć wszystko, ale mam zamiar jak cytrynę wycisnąć czas, który nam tutaj został i powbijać jak najwięcej pinezek. Jako że staram się robić tylko rzeczy które lubię, w zeszłym roku udało się zrobić pierwszy malutki krok aby połączyć podróże i pracę. Żeby jednak było więcej podróży musi być dobrze wykonana …

Praca

Ubiegły rok był moim piątym jako pełnoprawny przedsiębiorca. Po takim czasie nabiera się dystansu, doświadczenia, rutyny i powiela niektóre schematy. Wszystkie cyferki wyglądają fajnie, jest rozwój, są sukcesy, jest komfort. I to jest zgubne. Kiedy patrzę na swoje największe przeskoki, to okazuje się, że miały one miejsce gdy byłem przyparty do ściany.

W tym roku było za wygodnie. Wiem, że jeśli rutyna przejmie kontrolę, wypalenie czeka za rogiem. Dlatego też wkładam sobie kamyk w buta i będę celowo szukać kontrolowanego dyskomfortu aby jeszcze mocniej wystrzelić do przodu. Wszak moja praca to głównie…

Ludzie

Ostatnio usłyszałem bardzo fajne zdanie.

Tworzą nas inni ludzie i budują nas relacje z otoczeniem

Im dłużej pracuję jako trener, tym bardziej utwierdzam się że moja praca to głównie relacje. O godzinie 7:00 rano muszę ją zbudować z zabieganym dorosłym, a o godzinie 16:00 z emocjonalnym przedszkolakiem. To daje mi spore spektrum i pole do obserwacji. Jednocześnie im większa specjalizacja tym bardziej zamykamy się w bańce, czego chcę uniknąć.

Dlatego plan na 2022 to “wyjście z piwnicy”, budowanie relacji, zderzanie swoich myśli z innymi. Moim słowem na bieżący rok jest RELACJA.

W tym roku również pożegnałem dwie osoby, które miały mniejszy lub większy wpływ na to co mam w głowie. Ich przedwczesne odejście daje mi następujący sygnał: Trzeba żyć. Nie ma czasu na marudzenie, narzekanie czy ograniczanie się. Dlatego warto mieć…

Cele

Ambitne. W 2022 chcę mocno urosnąć jako marka. Być gościem, do którego dzwonisz :

Chcę kontynuować budowę swojego zespołu i jednocześnie inspirować coraz więcej osób. Czy to się wydarzy? Nie wiem. Ale dzięki moim mentorom wszystko jest rozpisane miesiąc po miesiącu. Nawet średni plan jest dużo lepszy od jego braku.

Życzenia

Jak co roku życzę Wam, żebyście byli zadowoleni z życia. Jak nie jesteście, to coś w nim do cholery zmieńcie. Ja będę, nie ważne co by się nie działo…

P.S. Nagroda za 2021 – kolejny dowód na starzenie się (albo piękno polskich gór). Wyjazd w to samo miejsce co w zeszłym roku – Pieniny.