urlop przytyłem na wakacjach

1 lat i 253 dni temu

Ćwiczenia bez diety. Czy można schudnąć od samych treningów?

Ćwiczenia bez diety. Czy to ma sens? Czy można schudnąć tylko od samych treningów i zwiększonej aktywności fizycznej? Sporo osób uważa, że jeżeli zaczną treningi ich waga ulegnie pożądanej zmianie i stanie się to bez konieczności zmiany nawyków żywieniowych. Często pierwszym ruchem w kierunku zmian jest udanie się na siłownię i/lub do trenera personalnego. Często też po pierwszych tygodniach trenowania mamy lekki progres, jeśli chodzi o redukcję wagi. Ale jeżeli nic nie zmienimy w swoim żywieniu, za rogiem czeka impas. Dlaczego?

Trenuję i tyję. To możliwe!

Przytoczę swój aktualny przykład. Praktycznie cały lipiec przebywałem na Malcie, gdzie w ciągu 21 dni zrobiłem 41 treningów. Rower, bieganie, siłownia, cuda na kiju. Wyśrubowane rekordy tętna maksymalnego i objętości treningowej. Przez pierwsze 2 tygodnie starałem się trzymać swoich aktualnych zasad żywieniowych. W ostatnim tygodniu pobytu, kiedy miałem na miejscu paczkę znajomych codziennie było jedzenie na mieście (także w miejscu na “M” ze złotymi łukami ) oraz zdarzało się wypić piwo czy tam pięć. Mimo że zasuwałem, jak dziki pies do Polski wróciłem o 5 kg cięższy. Jak to możliwe?

tyję pomimo treningów jedzenie

Szaleństwo na talerzu …

Kiedy jemy ponad stan i robimy to codziennie, sama treść pokarmowa, która “czeka” w bebechach na swoją kolej do przetrawienia trochę waży. Dodatkowo, jeżeli dodamy do tego alkohol, przetworzone jedzenie na mieście (czytaj dużo soli) nasz organizm nabiera wody, co potrafi pokazać nam kilka kilo na wadze.

Oczywiście każdy zna swój metabolizm i przez jednych takie prowadzenie się będzie “przelatywać”. Inni muszą uważać, jaki tryb życia i diety prowadzą, bo mają skłonność do skoków wagi. Ja jestem w tej drugiej ekipie.

Finalnie możemy więc zajeżdżać się na siłowni czy w innej aktywności fizycznej, ale jeżeli nasza świadomość żywieniowa kuleje, to waga będzie stała lub nawet szła do góry. Rodzi to na pewno frustracje i często podcina skrzydła osobom, które ćwiczą.

najlepsza siłownia na Malcie

Czy można schudnąć tylko od treningów? Czy ćwiczenia bez diety mają sens? Niestety ważne jest to co jemy i to czego nie jemy.

Efekty ćwiczenia bez diety

Wróćmy do mojego przykładu. Czy te 5 kg, które przywiozłem z Malty, to był tłuszcz? Nie. Żeby nadmiar pokarmu zamienił się w tkankę tłuszczową, musi minąć co najmniej kilka dobrych dni. Dlatego tak jak szybko wypadłem z mojego schematu żywienia, tak samo szybko do niego wróciłem. Jak to zrobiłem?

W niedziele ludzie mówili mi, że “no, trochę grubiutki jesteś”, zaś w piątek słyszałem “przypakowałeś coś trochę”.

 Ćwiczenia bez diety mogą spowodować tycie

Czy to efekt treningu czy diety?

Powrót do zdrowych nawyków żywieniowych

Układ trawienny wrócił na prawidłowe tory, nadmiar wody opuścił organizm, co finalnie przełożyło się na wagę i sylwetkę. Zadziało się tak tylko i wyłącznie dlatego, że przez 80% roku trzymam się wytycznych żywieniowych, zostawiając margines 20% na różne szaleństwa. Organizm wraca do tego, co dajemy mu najczęściej. Nawyki, proszę Państwa.

Oczywiście, na naszą wagę i metabolizm wpływa więcej zmiennych. Jednak śmiało stwierdzam, że powyższe dotyczy 90% procent ludzi, którzy chcą zredukować, a nie mają efektów. Wszystko wynika z naszej świadomości żywieniowej, decyzji podejmowanych w sklepie i knajpie (co jemy i co pijemy). Ponadto bardzo ważna jest obserwacja naszego ciała.

Jakich błędów nie popełniać

Do  najczęstszych błędów w diecie należą:

W dzisiejszych zabieganych czasach nie kontrolujemy ani nie analizujemy tego, co jemy. Nasze ciało daje nam proste odpowiedzi każdego dnia czy coś nam szkodzi czy pomaga. Problem w tym, że my nie za bardzo mamy, kiedy go wysłuchać.

ćwiczenia bez diety nie mają sensu

Powrót z wakacji to powrócenie do zdrowego odżywiania

Dlatego tak ważne jest żeby wraz z rozpoczęciem treningów mieć z tyłu głowy, że temat jedzenia prędzej czy później będzie trzeba wziąć na tapet. Ćwiczenia bez diety polegającej na zmianie świadomości żywieniowej moim zdaniem mija się z celem.  Jak się do tego zabrać? Jak samemu ułożyć sobie dietę?

W żywieniu stosuj zasadę: 80  % nudy, 20  % szaleństwa.

W następnym artykule na blogu opiszę Wam, jak robię to u siebie, oraz jakie metody wprowadzam u podopiecznych.

Polecam przeczytanie co warto kupić do jedzenia w Lidlu, Biedronce i Żabce. Zjedzone i sprawdzone. Top 10 produktów z każdego sklepu.

P.S. Zdjęcie drugiej twarzy to fejk, ale mi się podoba.

Przeczytajcie też moją historię i artykuł Robienie formy w dwa miesiące.